26 grudnia 2014

[Wywiad] Z Cifer D. Yumi


— Dobry *pierwszy raz wchodzi do kajuty Yumi* Na początek poproszę o krótkie przedstawienie się i wyjaśnienie pokrótce jaką funkcję pełnisz na statku.
Okay, co by tu powiedzieć o sobie. Jestem Yumi, piękny kosteczek na statku, który teoretycznie jest muzykiem i powinien przygrywać radośnie innym załogantom, a w praktyce no cóż... leń ze mnie do potęgi.
— Zniesiesz swe lenistwo i zagrasz nam w ten świąteczny czas?
Zagram, ale chyba na nerwach Pani Kapitan i Wicekapitan
— Łohohohohoho *szykuje bunkier i odmawia modlitwę* Mając ten drobny wstęp za sobą, zdradź nam tajemnicę kryjącą się za pochodzeniem twojego nicku.
Ach no racja, przecież na forum nazywam się Cifer D.Yumi. *palnęła się w czoło*. W owym czasie (nie znając pana Laufeysona) uwielbiałam Ulquiorrę, dodajmy do Yumi tajemnicze D (bo uwielbiam być okryta mgiełką niewiadomej) i uwaga, tak otrzymujemy mój nick!
— Zanim zabłądziłaś w skromne progi Umi Monogatari i niespokojne wody Nowego Świata, jakie wcześniej fandomy pochłonęły Twoją uwagę?
Jestem człowiekiem o wieeeeeelu fandomach więc pozwolę sobie powymieniać: Potterhead, Marvel, dc comics, Frozen, Songs Of Ice and Fire, Sherlock, Hannibal, Teen Wolf,Disney. Ogólnie to wiesz całe życie w Internetach, a Cold never bothered me anywaaaay.
— Co urzekło Cię w One Piecie do tego stopnia, że postanowiłaś oddać mu cząstkę siebie i swojego wolnego czasu?
Hmm, myślę że na swój sposób jest po prostu wyjątkowe i nie sposób ominąć te anime/mangę szerokim łukiem. Wciągająca historia, bohaterowie wykreowani z najdrobniejszymi szczegółami, humor, troszkę dramy, tak to jest to.
— Jakaś ulubiona postać?
Trafalgar D. Water Law <3
— Dlaczego właśnie on?
Jest postacią o złożonej psychice, z nutką złego chłopca. Która kobieta nie lubi złych chłopców?
— Niektórzy są w załodze nieco dłużej inni stawiają tutaj dopiero swoje pierwsze kroki, ale jako, że mamy święta, a każdy na pewno chciałby posłuchać jakich ciepłych wspomnień, powiedz jedną z sytuacji, że dzięki temu fandomowi przydarzyło się coś miłego.
O nie, hmm siedziałam na forum od dłuższego czasu i jakoś tam w kwietniu zauważyłam, że mamy jakąś laskę, która cosplay'uje Lawa. Pierwsza myśl 'No chyba sobie żartujesz? Myślisz że masz czapeczkę to jesteś fajna? O nie nie, koleżanko' ale nic w temacie się nie odzywałam, egzystowała sobie dziewczyna, aż do momentu kiedy podałam konto z fb na forum żeby dziewczyny mogły mnie zaprosić. No i tamta mnie też zaprosiła, coś tam zagadała, tu coś popisałyśmy. W efekcie ta laseczka jest teraz dla mnie jak starsza siostra i wcale nie gadamy o OP tylko, ale dzięki temu fandomowi się poznałyśmy. Chyba nie muszę mówić kim jest ta kochana mordka. <3
— To kiedy udało mi się sprytnie (mam nadzieję!) Cię podejść i obnażyłaś przed nami swoje serce, to teraz czas na noworoczne postanowienia! Obiecuję, że wraz z nowym rokiem postaram się wkładać więcej pracy w rozwój UMI poprzez…?
poprzez... nie mam zielonego pojęcia! Jestem jak ta torpeda, nie ma mnie mnóstwo czasu, ale jak wpadam to robię zamęt. Na pewno coś wrzucę ciekawego na Umi ale nie wiem jeszcze co. Ale uwierzcie mi, warto będzie czekać nawet do grudnia 2015 roku.
— To teraz *wyciąga butelkę spod stołu* kiedy mamy bardziej formalną część za sobą. Napijesz się?
Dziękuję zostanę przy kawce. Jestem kościotrupem niepijącym.
— Pora uruchomić wyobraźnię. Wyobraź sobie, że nagle Eiichiro Oda stwierdził, że wymyślanie kolejnych przygód Słomkowych Kapeluszy, to zbyt duży wysiłek i musi się przewietrzyć. W tym celu przywdziewa strój Mikołaja i odwiedza wszystkie dzieci na świecie. Jako, że jesteś niezwykle grzeczna, wcale nieskalana zboczeństwem tego świata, no i oczywiście mieścisz się w kategorii dziecięcej, bo wiadomo, że starość to stan umysłu, a nie ciała, Oda odwiedza i Ciebie! Ale, jak to bywa przypadki i te sprawy, potyka się o całkowicie przypadkowo porzuconą skórkę od banana (mogłabyś posprzątać pokój) i całe przebranie mu spada, ujawniając tożsamość. Oda za zachowanie tajemnicy ofiarowuje Ci możliwość zadania jednego pytania, ale nakazuje milczenie. Co to za pytanie?
Zapytałabym: „Dlaczego czapeczka Lawa jest biała w czarne kropki, a nie czarna w białe kropki?".
— A na koniec daje Ci prezent, wiedząc że to jest to o czym śniłaś nocami. Co jest w środku?
Jest to książka. Jednak nie wiem czy Oda podarowałby mi ostatni tom Sagi Lodu i Ognia pana Martina czy piątą część Kłamcy Jakuba Ćwieka w której okazuje się to co się dzieje w ostatnim tomie to tylko jakiś głupi sen czy coś. *marzeeeenia~*
— *spodziewała się Lawa z kokardką*
Jestem tylko nerdem. Nie wymagaj.
— Gdyby słomkowi mieli zaśpiewać świąteczne piosenki, a każdy miałby własną, jakby wyglądał ich repertuar załogi?
Luffy zaśpiewałby "Przybieżeli do mięsnego" , Zoro "Cicha noc, zgubiona noc" Nami "Gdy śliczna Ruda Panna" Sanji "Do kuchni hej pasterze!" Usopp "Hej bracia czy uciekacie" Chopper "Oj maluśki" Robin " Mędrcy Świata" Franky "przystąpimy do zbudowania szopy" Brook "Lulajże kościotrupie" <3
— 0.0 Jesteś jedyną osobą, która odpowiedziała na to pytanie w mniej niż 10min *Ann odpowiadała godzinę*
Ja po prostu jestem...super. *skromna* Tak naprawdę pochodzę z innego świata i jestem Asem, ale nie mów nikomu.
— *obiecuje dotrzymać tajemnicy i i tak planuje publikację* W podzięce za ich koncert każdemu z nich ofiarowujesz prezent, co zawierałyby paczuszki załogantów?
Luffyemu bym dała dobry, domowy schabowy, bo gotuję lepiej niż Sanji.
Zoro zestaw do polerowania mieczy dla opornych.
Nami farbę do włosów, niech zrobi się na jeszcze mocniejszy rudy i te drogie ołówki do rysowania. Należy jej się.
Sanji płyty z odcinkami Gordona Ramseya i Masterchefa.
Usopp tą grę kaczki co była na pegasusa i gustowny pistolecik do niej.
Chopper grę Chirurg.
Franky wszystkie filmy z Iron Manem.
A Brook kupon na zniżkę w Triumfie i cieplejszy płaszcz.
A no i Robin! Ten to wszystkie sezony House'a, ma podobny humor.
— *wyobraża sobie Robin i House’a razem na kawie*  Dziękuję bardzo za ten wywiad, mam nadzieję, że będzie mi dane jeszcze raz porozmawiać bliżej z członkami UMI, a ja ze swojej strony obiecuję, że wszystkie odpowiedzi, z pewnością zostaną wykorzystane przeciwko Tobie!

Koniec.

Przeprowadziła Piegowata.

8 komentarzy:

  1. Yumi, jaki Tyś się zmieniła:D Normalnie lat Ci ubyło i nawet skóra wróciła na swoje miejsce;D! Normalnie szał i naprawdę ciekawie!:) Mnie się podoba:D
    Za szybkość wypisania piosenek również podziwiam;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja kiedy jeszcze nie czytałam ficków, odebraly mi rogi i skórę ale warto było.
      Człowiek Suchar szybko wymyśla głupie rzeczy xDD

      Usuń
  2. Super OC ^^
    O wiele łatwiej się je koloruje~ *ema padnięta po robieniu nocki z OC*

    Cudny wywiad~

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście, jakoś odmłodniałaś przy tym wywiadzie, to pewnie odpowiednia ilość kawy, tak działa.
    Ten wywiad był tak szybki, że aż nie ogarniałam co się dzieje, jak to tak. Dzięki Yumi, że miałaś dla mnie litość :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ze ja nie lubię robić nikomu pod górkę (dobra są wyjątki albo bardzo kocham ten wyjątek XDD)



      Tak serio to chciałam wtedy wrócić juz do serialu wiec myślę 'a tam zróbmy to szybko, daruje Piegusowi'♡

      Usuń
  4. W sumie znam umysł mojej dzidzi na wylot, więc niczego nowego się tutaj nie dowiedziałam ♡ Sherlock nie zdobył żadnych cennych poszlak, SHAME!
    A te nazwy kolęd były tak suche, że nawet popite wodą nie były lepsze ♡
    I tak Cię kocham ♡

    A to pod górkę to o mnie, tak? XD

    OdpowiedzUsuń
  5. SHAME to piękne słowo, prawie tak samo jak POKUTA i PIERWSZA KLASA XDDDD
    Och mr.Holmes you should See me in a crown♡
    popij tym ohydnym pomarańczowym napojem xD
    Tobie to zawsze pod górkę kochanie♡♥♡

    PS: *wstaw standardowy tekst XDDD*

    OdpowiedzUsuń
  6. Każda osoba z wywiadu ma tak ciekawe odpowiedzi ale co do jednego zawsze się zgadzacie. Prezentu dla Luffy'ego :P biedy utonie pod toną mięsa.
    A arcik przecudowny *.* podoba mi się bardzo, bardzo.
    Jak zwykle brawka za wywiad XD

    OdpowiedzUsuń