6 września 2015

[Relacja] Gakkon 2 – Łódź na horyzoncie! Przygotować się do… ZABAWY!!!

Ahoj, piraci! Miesiące oczekiwania na ten konwent naprawdę opłaciły się :D Cała załoga nadal jest podekscytowana i już przygotowuje się  na kolejną świetną zabawę! Emocje wciąż jeszcze do końca nie opadły, jednak jesteśmy teraz w stadium ożywienia, pozwalającym nam co nieco naskrobać ;) Zapraszamy do lektury One Pieceowych wrażeń z konwentu Gakkon 2, który odbył się w Łodzi w dniach 28 – 30 sierpnia ;)
 
Wstanie wcześniej rano jest naprawdę bardzo przyjemne, jak się ma świadomość, że za kilka godzin spotka się w końcu osobę, za którą tak się tęskniło :D Zacznijmy może od tego, że zaproszenie na ten niesamowity, jak się potem okazało, konwent dostałyśmy od naszej kochanej sojuszniczki – Żabci, która na nowo obudziła w nas zapał do podobnych imprez. Wielkie podziękowania lecą w jej stronę :* Dziękujemy!!!
Jednak wracając do podróży… Z Krakowa do Katowic nie działo się zupełnie nic. Ja i Kana spokojnie drzemałyśmy sobie w wygodnych siedzeniach, słuchając muzyki. Jednak ten stan rzeczy wkrótce zmienił się, kiedy dołączył do nas Groszek i kolejna część podróży minęła na dyskusjach na temat OP, ekscytowaniem się tym tytułem i oglądaniem AMV :D Nawet dość spore spóźnienie zbytnio nie przeszkadzało. Nam, ale nie Żabci, która się na nas wyczekała, ale mam nadzieję, że nie ma czego żałować ;) W każdym razie, dojazd na miejsce konwentu to była już bułka z masłem.
Znalezienie sleepa okazało się troszkę trudne, jednak na ratunek przyszła nam Alpaka, jedna z organizatorów. Tutaj trzeba pochwalić organizację, bo była naprawdę na wysokim poziomie, a w każdym razie według nas! Każda z osób, które pytałyśmy o pomoc, umiała jej udzielić, w toaletach panowała czystość, z worków nie wysypywały się śmieci, papier zawsze był na swoim miejscu i z każdym można było uprzejmie porozmawiać. Naprawdę rzadko się to zdarza na konwentach, dlatego mile zaskoczeni taką nowością możemy ocenić to na ogromniastego plusa i dać gwarancję, że na pewno wrócimy tam za rok! Na wystawców też narzekać nie możemy :) Wśród nich była Black, która sprzedała nam naprawdę istne cuda z OP :* Ogólnie wszyscy ludzie, których poznaliśmy na tym konie byli niesamowici <3
Mało było cosplayi z OP :) Oprócz nich natknęliśmy się na dwie Luffyko, gdzie z jedną (naszą Małą Lu <3)  naprawdę spędziłyśmy dużo czasu i przyznać musimy, że czułyśmy się w jej towarzystwie fantastycznie <3 Przeważnie, jak idę przebrana za postać z OP, albo którakolwiek z nas idzie, to wyczuwam pewną wrogość z otoczenia, tutaj nie czułam czegoś takiego. Było po prostu super! Nawet załapałyśmy się na Foto Studio, gdzie poznaliśmy zbzikowanego fotografa Strzelczyka :D I to między innymi, bo znaleźli się też tam inni sympatyczni ludzie. W każdym razie, ubaw był duży! Nie tylko na tej jednej sesji, bo w pierwszym dniu zdjęcia robiła nam też znajoma Żabci, Sylwia, która również mistrzowsko nas sfotografowała :) Jednak nic nie pobije najlepszej Pani Fotograf na świecie, czyli Niki, która, mimo iż nie była związana z całym tym konwentowym bałaganem, to specjalnie przyszła, zrobiła nam piękną sesję i na dodatek z nami wytrzymała! 

 
 Kanako

 
 Fryne Wilde (Froggy)

 
 Ayo3

 
 Crystal (Mała Lu)

Miałyśmy parę zabawnych i miłych sytuacji też poza terenem konwentu. Gdy szłyśmy z Biedronki (największy minus konwentu: łódzkie Biedronki xD) zaczepiła nas jakaś starsza Pani, twierdząc, że wyglądamy tak kolorowo i ślicznie, że musi mieć nasze zdjęcie. Oczywiście zgodziłyśmy się, a Pani była tak szczęśliwa, że chciała nas nawet zaprosić na piwo xD To jednak świadczy o tym, że ludzie potrzebują trochę barw w tym szarym i nudnym świecie :) W parku również jakieś Panie nas zagadały, czy aby nie robimy przedstawienia, bo wyglądamy tak kolorowo :D Hahaha, dobrze, że OP jest przepełniony mnóstwem barwnych postaci i to na dodatek wzbudzających zaufanie <3 
Jak to przeważnie bywa, nie zahaczyłyśmy o żadne panele :D Po prostu nie miałyśmy czasu :) O wiele lepiej spędziłyśmy go na rozmowach, wygłupach, czy zakupach na kramach konwentowych :D Na Gakkonie niestety nie było żadnego panelu o OP :( To przez Duo :P Pomijając to i tak świetnie się bawiłyśmy i nawet wieczne światło u nas w sleepie nam tego nie popsuło :D
 
Dziękujemy wszystkim za mile spędzone chwile, które na zawsze pozostaną w pamięci, i nowe znajomości, które, jak mniemamy, utrzymają się jeszcze długo :* Zapraszamy tym samym wszystkich do One Pieceowej, wspólnej zabawy ;) Nasz kolejny przystanek to XmasCon, a odbędzie się on 5 grudnia w Krakowie :D Serdecznie zapraszamy! :*
 https://www.facebook.com/events/737754533013513/

2 komentarze:

  1. Ja również, moje kochane, dziękuję za świetny konwent! Była świetna zabawa i nawet wspomnienia tego głupiego światła, które dopiero na ostatni dzień na kilka godzin zgasło, czy lodowatego prysznica w sobotę wieczorem, bledną przy wspaniałości chwil spędzonych z Wami. Czekać było warto na Dworcu. :*
    Nasze super sesje ciągle mi się przypominają. Zdjęcia wyszły genialnie i zabawa przy tym była niezła. Już nie mogę się doczekać kolejnych. ;p
    Oby Was te łódzkie Biedronki w koszmarach straszyły i żebyście gorszych już snów nie miały. :p
    Jeszcze raz bardzo dziękuję za wspaniały konwent. Teraz tylko trzeba duuuużo cierpliwości, bo do XmasConu jeszcze sporo czasu. Mentalnie już się szykuję, by znowu się z Wami zobaczyć. Buziaki! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedronki to koszmar xD Już nigdy więcej nie będę w łódzkiej Biedronce robić zakupów! Przerzucam się na Żabki <3

      Sesje były genialne :D Wczoraj razem z Percią oglądałyśmy jeszcze raz wszystkie zdjęcia *.* Śliczne! Mam nadzieję, że ten fotograf, którego nam Kana szykuje na Xmassa też będzie robił świetne foty :D

      Walić światło, ja się cieszę, że mogłam z Wami spędzić tyle czasu :* To coś pięknego :D I cieszę się, że na kolejnym będzie nas więcej :D No i udało się nam przekonać Cię na Xmass, z czego jesteśmy cholernie zadowolone :D

      Usuń