2 lutego 2013

[Doujinshi] Jednak możesz powiedzieć, że się zgubił (ZoSan) +18





Autor: ROM-13 (Nari)
Tłumaczenie angielskie: Arigatomina
RAW: Yadorigi
Tłumaczenie polskie: Sarinea
Korekta: Ayo3
Edycja: Sarinea
Ograniczenie wiekowe: 18+
Gatunek: yaoi
Para: ZoSan (Roronoa Zoro i Sanji)
Pobierz: MEDIAFIRE

18 komentarzy:

  1. Dziękuję bardzo! CUUUUUUUUDOWNE!!!!! :***

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie powiem,ciekawa ta wyspa.. mogła by się znaleźć w mandze :3
    * SPOILER ~*
    No i sceny z czułym Zoro który tuli zamrożonego Sanjiego <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta wyspa w mandze? O maaatko *_* Oszalałabym!
      Też bardzo lubię te scenki, za to właściwie ten dj stał się jednym z moich ulubionych - za tyle czułości.

      Usuń
  3. Sankyou!! Sari-chwan:3 Nie mogłam doczekać się tego tytułu myaa~Normalnie wylądowałam w ZoroSanjowym niebie:3 Wyspa faktycznie jest urocza, a jej mieszkańcy jeszcze ciekawsi. Zoro naprawdę potrafi być troskliwy. Do tego jest takim świetnym kochankiem i świetnym partnerem w mizianiu *rumieni się*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze to ujęłaś - jej mieszkańcy są ciekawi x3 A troskliwy Zoro to jedna z największych i najbardziej uroczych zalet tego djka ^^.
      Dziękuję Mauchanku ^^

      Usuń
  4. Cuuuudowny dj <333

    SPIOLERY, bo relacja na żywo w trakcie czytania!

    Wiesz jaką miałam koncepcje na bałwanka (okazało się, że w liczbie dwóch [później trzech]!), więc nie będę publicznie rozpowszechniać swoich fantazji :D

    To jak Sanji zasadził kopniaka Zoro (mina marmio "wtf") scena epik, a wszystkie inne z jednego bela w promocji od Nami. Poczułam się, że zbliżają święta, chociaż już miech po nich :D

    Koncepcja parek w fizycznym związku wywarło na mnie olbrzymie wrażenie, no, normalnie myślałam, że Sanji rzuci się z mostu (strona 9 dla niedowiarków), ale satysfakcja Zoro była taka kolorowa i kawaśna, że po prostu schowałam się ze śmiechu pod biurko.

    "Nie zgubiłbym się. Po prostu dłużej bym wracał". To będzie teraz moja odpowiedź na wszystko... znaczy.. ee... jak kiedyś zabłądzę... :D

    Strona 13. One serio wyglądają jak gwałciciele... i no, "brak komentarzy" to komentarz adekwatny do sytuacji, tak czuję :D

    Strona 14. Pisze "zboczami gór" Kanuś czyta "zboczonymi górami"... Yay, witaj w świecie kosmatych myśli, kochany czytelniku XD

    Strona 15. "Twoja dziewczyna". W sumie na wyspie Ivy-chan nie wiele mu brakowało, prawda? Może te bałwanki przewidują przyszłość. Urocze stworzenia. *kolejny raz wylądowało pod biurkiem*

    Strona 18. Poczułam powiew chłodu, serio. Zaczynam się bać tych popapranych bałwanków...!

    Strona 21. Czuję duchową wieź z Zoro, bo też powiedziałam "kurwa", bo też nie mam orientacji w terenie!

    Sanji komentujący z bałwankiem (tu musi być ten o którym ci wspominałam!) jest bezcenny. Normalnie jakby gadali o pogodzie, a mnie tu skręca i uwiera mocno w tyłek i brak słów, aby opisać co czuję!

    Strona 26. Sanji ganbaruj! Pomogę wygrać ci dostęp do drzwi twojego dziewictwa!!

    Strona 27. To na pewno jest TEN bałwanek! Widzisz to zbliżenie?!

    Zoro, szybciej! Jezzu.... Nie mogę na to patrzeć *zakrywa dłonią oczy*

    Strona 44. Jestem pokonana, naprawdę.

    Strona 54. "Kaczor"... Sweet.

    Polecam od 43 do 59 piosenki Nothing and Everything REDa i Kanako ma łzy w oczach. To było takie piękne... Serio.

    Zoro tulący zmarzniętego Sanjiego była taka urocza, że na chwilę zapomniałam, że on pełni rolę w załodze tego zielonego :D

    Akcja (według Ayo!) pełną gębą (może przyrodzeniem?) XD

    Jak zwykle końcówka wbiła mnie w krzesło! XD

    PS. Śliczny art w kredycie *_*

    No i pytanie ogólne - kto zapłaci za leczenie mojego obolałego tyłka!!!!

    Gdybym ktoś przeszedł takie labirynt z Ace’m wcale nie musiałbym umierać? *myśli*. Właściwie Smoker czy Marco czy ktoś inny by wystarczył, prawda? ... Może Shanks... tak myślę.

    Dziękuję kochana za twoją ciężką pracę <3333

    I tak na koniec - Miny Sanjiego w paru momentach były... CUDOWNE *kwiczy ze szczęścia i idzie się na pić, bo na trzeźwo nie może, po drodze przeturla się parę razy dla lepszego efektu*

    Wody, żeby nie było!

    Ogólnie to więcej analizy nie będzie, idę Ómierać w samotności, ot co!! :D

    I polecam na przyszłość więcej tłumaczeń Sarin-chaaan!! XD

    Piękna kreska i w ogóle... Sanji sexy... Och, ogłaszam, że ten dj jest w pierwszej piątce moich ulubionych!

    Naprawdę cudowny. Jestem zaczarowana i płaczę i się śmieje i wszystko poklei (coś ty ze mną zrobiła?!)... XDD
    Dziękuję!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kanako i bałwanki - historia prawdziwa, czyli co mogło wydarzyć się w Domku Dziewczyny, nim dotarł tam Zoro" XDD <333. Możesz napisać do tego dodatek specjalny XD.
      Za leczenie tyłka raczej nie zapłacę, ale masaże są darmowe 8D!
      Nie spodziewałam się aż takiej reakcji! Mwwah, ten komentarz tak mnie ucieszył, że szczerzyłam się jak glupia do monitora. Cieszę się, że doceniliście, tym bardziej, że tyle się nad nim nasiedziałam. Mój pot, krew, łzy... No, bez przesady XD.
      A co do bałwanów, ja do tej pory nie wiem, czy je lubić czy nie XD.

      Ayo też się należą podziękowania, bo korektorowała, a ja nawaliłam miejscami takich byków że hoho :D.

      Usuń
    2. Pomyślę nad tym, ale właściwie to bardzo dobry pomysł na spopularyzowanie prac ROM-13, ne? :D
      Może być masaż. Koniec końców doszłam do wniosku, że już mnie tak tyłek nie boli, jak myślałam, że będzie bolał :D
      Ja ogólnie coś wiem o tym, ile tłumaczenie wysysa z ludzi energii, a właściwie to chyba edycja jest o wiele trudniejsza *myśli*. W każdym bądź razie pot na pewno był... i na pewno czułaś pragnienie, a potem niedosyt! :D
      Bałwanki to sprawa sporna, acz nie były takim zaś strasznymi dark charakterami, ne? Miały te swoje plusy, choćby sam fakt, że się zaciekawiły. Nie są takim zimnymi draniami jak na załączonych obrazkach XD

      Ayo, ślicznie dziękuję ;*

      Usuń
  5. Doujin wspaniałej ROM, świetnie przetłumaczony na język polski :) Naprawdę bardzo dziękuję za Twoją ciężką pracę, Sarin-chan :* Robota naprawdę wykonana perfekcyjnie i to nie tylko tłumaczenie, ale i edycja, która wyszła Ci znakomicie :) To zajmuje najwięcej czasu. Jestem naprawdę wdzięczna za to dzieło :D

    Najbardziej rozwalająca scena to była ta w której Sanji wykopał Zoro ze statku :D Strasznie się nad tym uśmiałam. Za to sceny w tym domku z udziałem tej dwójki były magiczne ;) ROM-san jest naprawdę genialna <3

    Jeszcze raz bardzo dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. mogę prosić o hasło na meila cloud19@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń
  7. Proszę o przesłanie hasła na adres a.selene1@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. hej mogę prosić o hasło na adres martyna1816@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Proszę o przesłanie hasła: kasia041996@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo osób chce to dj to ja też poprosze na adres ola.iwaniuk@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo proszę o hasło na adres tsukiyomi.pl@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Proszę o hasło na Jafar7@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. poprosze hasło na kasia.sw@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. poproszę hasło na nami@opoczta.pl

    OdpowiedzUsuń